Towarzystwo Ochrony Zabytków Kolejnictwa i Organizacji Skansenów Pyskowice

Ty42-24 na planie filmowym „Ułaskawienie”!

Ty42-24 podczas nagrania w stacji w Paczkowie (foto Piotr Mróz)

Ty42-24 podczas nagrania w stacji w Paczkowie (foto Piotr Mróz)

Okres od 5 do 7 października 2017, to czas intensywnej pracy członków naszego stowarzyszenia, ale przede wszystkim dla naszego parowozu Ty42-24, który gościł na planie filmowym „Ułaskawienie” w reżyserii Jana Jakuba Kolskiego.

Film nawiązuje do tragicznych przeżyć rodziny reżysera. Akcja toczny się w 1946 roku, kiedy młody żołnierz AK (Armii Krajowej), zostaje rozpoznany i zabity przez funkcjonariusza Powiatowego Urzędu Bezpieczeństwa. Po zamordowaniu UB kilkukrotnie wykopuje jego ciało z grobu, a zdesperowani rodzice postanawiają przewieźć i pochować szczątki syna w miejscu, w którym nikt nie będzie go niepokoił. W rolach głównych będzie można zobaczyć: Grażynę Błęcką-Kolską, Jana Jankowskiego oraz Michała Kaletę.

W kolejnych scenach filmu wykorzystany został pociąg zestawiony z naszego parowozu Ty42-24 oraz wagonów towarowych serii Wddo, Kd, Kdn, Kdt, Rh, a w samych manewrach na stacjach pomagała świeżo odrestaurowana lokomotywa SM30-507. Wagony oraz lokomotywa należą do Klubu Sympatyków Kolei z Wrocławia.

Pierwszy dzień zdjęciowy filmu realizowany był na szlaku Kłodzko-Wałbrzych, po przyjeździe składu do Głuszycy zestawiono filmowy pociąg, który ruszył w kierunku Kłodzka i był filmowany z zewnątrz w różnych punktach tej przepięknej trasy. Po przyjeździe do Kłodzka parowóz luzem udał się do Kamieńca Ząbkowickiego, gdzie został obrócony na obrotnicy, by następie znów udać się razem z wagonami do Głuszycy. W nocy kiedy zakończono nagrywanie zdjęcia do filmu, cały pociąg udał się przez Kłodzko do Paczkowa, gdzie nazajutrz były planowane kolejne sceny realizowane.

Drugi dzień zdjęciowy realizowany był na stacji kolejowej w Paczkowie, która na potrzeby filmu odtwarzała dworzec w Zagórzu, gdzie odbywało się wiele akcji wjazdów do stacji z udziałem składu filmowego oraz zdjęć statycznych z udziałem aktorów i statystów (grup rekonstrukcyjnych),  z dużą ilością rekwizytów, popołudniu nawęglono parowóz. Miła niespodzianką sprawił nam Pan Jan Jankowski (znany z filmów m.in.: „Opowieść Harleya” oraz „Pan Kleks w Kosmosie”, który wcielił się w postać kapitan Max Benson). który odwiedził parowóz, to również była okazja do rozmowy oraz pamiątkowego zdjęcia z naszą obsługą. Zdjęcia trwały do godzin wieczornych, po których pociąg w nocy udał się do Kłodzka, by z samego rana być gotowy na jazdy po linii Kłodzko-Wałbrzych.

Trzeci dzień zdjęciowy to powrót na linię 286 (Wałbrzych-Kłodzko), a same zdjęcia były realizowane w Ludwikowicach Kłodzkich w ciągu dnia oraz w Ścinawce Średniej w porach wieczornych i nocnych. Po zakończeniu nagrywania rozpoczęliśmy przygotowania do powrotu do Pyskowic, a do pokonania było około 350 km do domu. Podczas powrotu zatrzymaliśmy się we Wrocławiu by uzupełnić wodę i węgiel. W drodze powrotnej była okazja zabrać nasze nowe nabytki z Opola Groszowic i Gogolina, które zostały nam przekazane przez PKP PLK.

„Parowozowe” tournée, które trwało 6 dni, dla całej ekipy z naszego stowarzyszenia dało w kość, w trakcie których przejechaliśmy około 1500 km. (JK i PM)

Zarząd TOZKiOS dziękuje wszystkim, którzy pomagali w realizacji zdjęć filmowych oraz kolegom z KSK Wrocław.

Dziękujemy również przedsiębiorstwu PPHU Januszewski Wicher s.c., za przekazanie nam 200 litrów oleju osiowego do naszego parowozu. Serdecznie dziękujemy.

Poniżej fotorelacja w wykonaniu (Krzysztof Jakubina, Kamil Melich, Piotr Mróz)

1 komentarz

  • Jestem pełen podziwu i mimo zmiany terminu że się potrafiliście zorganizowac i pojechać.
    Aby tak dalej Panie i Panowie z TOZKiOS
    Życze powodzenia w dalszej działalności
    Pozdrawiam

Skomentuj krzychu Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *