Ty42-24 w filmie Agnieszki Holland „Gareth Jones”
Druga połowa lutego, to kilka dni wzmożonej pracy w przygotowaniu naszego parowozu Ty42-24 do planu zdjęciowego. Maszyna musiała mieć przerwany sen zimowy, by mogła uczestniczyć w produkcji filmu w reżyserii Agnieszki Holland „Gareth Jones”.
Film jest oparty na faktach autentycznych, który opowiada o losie walijskiego dziennikarza, który jako pierwszy nagłośnił w zachodniej prasie dramat wielkiego głodu na Ukrainie w 1933 roku, na skutek którego, zmarło wiele milionów ludzi. Jones oskarżał stalinowskie władze za ten dramat, który toczył się na Ukrainie, przypłacił życiem, a dokładnie został zamordowany przez najprawdopodobniej NKWD, mając wówczas niespełna 30 lat.
Kolejowe sceny do filmu były kręcone na szlaku Kolei Piaskowej z Kotlarni do Pyskowic, w Taciszowie oraz na moście nad kanałem gliwickim, na którym na potrzeby filmu wybudowano przejście graniczne pomiędzy Polską, a Związkiem Radzieckim. Parowóz wraz z przybyłymi z Wrocławia wagonami osobowymi Bi przyjechał z Łabęd przez Gliwice-Knurów-Kotlarnię, aż do Dzierżna do firmy PROTOR, gdzie nocował skład. Pociąg został przygotowany do filmowej roli, gdzie na wagonach pojawiły się radzieckie napisy, a sam parowóz otrzymał fikcyjne oznaczenie SO17-2245 i czerwoną gwiazdę na dymnicy. (JK)
Krótka fotorelacja z transportu oraz planu filmowego (Marcina Jalowskiego, Kamila Melicha, Krzysztofa Jakubiny i Piotra Mroza)