Towarzystwo Ochrony Zabytków Kolejnictwa i Organizacji Skansenów Pyskowice

Pt47-50 w Pyskowicach!

Parowóz Pt47-50 przez wiele lat stał jako pomnik umieszczony tam dzięki działaniom ówczesnego naczelnika pana inż. Henryka Wiechetka, który uratował parowóz przed złomowaniem. Pan Wiechetek jest osobą prężnie działającą w Siedlcach, gdzie troszczy się nie tylko o kolej, ale i o ludzi. Jest również prezesem Stowarzyszenia Domu Dziecka – Pomnika im. Dzieci Zamojszczyzny w Siedlcach.

Pierwszy etap, który w pewien sposób rozpoczął transport parowozu do Pyskowic, to przestawienie „Pety” z odciętego kawałka toru na tor sąsiedni, skąd parowóz mógł zostać zabrany. Operacja ta została wykonana 29 października 2005 roku przez pracowników pociągu ratunkowego pod kierownictwem pana Ireneusza Sobonia z Siedlec. Akcja przestawienia ponad stu tonowej lokomotywy odbyła się bardzo profesjonalnie i sprawnie przy użyciu hydraulicznych urządzeń będących na wyposażeniu pociągu ratunkowego. Dziękujemy bardzo kierownikowi pociągu oraz dyrekcji PLK w Siedlcach za wielką pomoc, bez której transport byłby znacznie trudniejszy.

2 listopada 2005 odbyła się już kolejna delegacja członków TOZKiOS Pyskowice do Siedlec celem dalszego przygotowywania do transportu. Parowóz został przestawiony w inne miejsce, gdzie rozpoczęły się przy nim prace. Ich zakres obejmował demontaż korbowodów oraz przygotowanie układu napędowego do jazdy. Przeprowadzono rewizje panwi osiowych wraz z demontażem spodów maźniczych. Naprawiono i sprawdzono już część poduszek smarnych. Prace przy parowozie jeszcze nie zostały zakończone i już niebawem czeka nas kolejna wyprawa aż do Siedlec. Miejmy nadzieję, że już niebawem parowóz trafi do Pyskowic, gdzie stanie się eksponatem podnoszącym znacznie wartość znajdujących się tam zbiorów.
Dziękujemy również za pomoc pracownikom zaplecza warsztatowego PLK Siedlce oraz naczelnikowi Zakładu Przewozów Towarowych Cargo w Siedlcach – panu Andrzejowi Kopciowi.

Niestety w związku z różnymi innymi zobowiązaniami Towarzystwa transport Pt47-50 nieco się przedłużył i dopiero w październiku 2006 roku ta piękna maszyna stanęła na torach w Pyskowicach. Po już kolejnym przygotowaniu parowozu do jazdy maszyna na haku elektrowozu 3E-001, którego właścicielem jest firma PTKiGK Zabrze wyruszyła do swojej nowej jednostki macierzystej. Pt47 z Siedlec do Pyskowic pokonał niemały dystans, bo ponad 400km. Jednak szczęśliwie 7 października 2006 po ponad 20sto godzinnej jeździe, późnym wieczorem, parowóz dojechał do celu swojej podróży wraz z naszymi dzielnymi konwojentami.

Transport ten nie mógłby dojść do skutku gdyby nie pomoc firmy PTKiGK Zabrze, która to już po raz kolejny wspomogła nasze Towarzystwo w transportowaniu taboru. Bardzo dziękujemy Zabrzańskiej firmie oraz firmie Mikea z Tych, która również ułatwiła transport parowozu. Poniżej kilka fotografii z transportu Pt47-50 do Pyskowic oraz w/w maszyny już na miejscu:

1 komentarz

  • Niesamowite jak teraz wygląda ten parowóz. Pamiętam go z Siedlec i to jak dziadek pozwalał nam sie na niego wdrapywać i bawić. Potem parowóz coraz bardziej niszczał i stał pomazany i zaniedbany przy stacji bardziej strasząc niż ciesząc oczy. A teraz? Prawie jak nowy. Nawet nie wiem co powiedzieć. Cieszę się bardzo że nie poszedł na złom ale został zachowany i odrestaurowany. Mam nadzieję że kiedyś odwiedzę Pyskowice i będę mógł na własne oczy zobaczyć jak pięknie wygląda.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *